2009/07/20



To dalej Wrocław, choć mogą powstać złudzenia, że to nie Wrocław.



- Meine Dammen und Herren... po lewej, po drugiej stronie platzu jest Kunstschule od muzyki, Akademia Muzyczna po polski, ale my pójdziemy zobaczyć teraz ostatni niemiecki zakład fryzjerski na Księcia Witolda Sztrasse.

Grupa dwudziestu białogłowych turystów z Bonn przechodzi swoimi śnieżno białymi tenisóweczkami pod dawnym Placem Pierwszego Maja, idą wzdłuż fosy, w dole ławeczki i masa syfu koło nich. Za fosą po prawej ciąg budynków.

- Herr przewodnik, a czy tu dalej jest szpital? - pyta białogłowy z papierowym krążkiem na szyi z napisem Helmut.
- Nein, szpital jest kaputt.
- Warum dlaczego on kaputt?
- Zachorował na kapitalizm. Nie przeżył.

Idą dalej, co raz bliżej ledwo co wyremontowanego mostu nad kanałem. Przewodnik toczy historię, że za zakrętem rzeki stoi budynek arsenału, a w dali widać Uniwersytet, a przed nim modernistyczny zabudowania elektrowni wodnej. Oczywiście niemiecka budowla hydrotechniczna.

- Herr przewodnik - tym razem zachrypnięta pani z cyfrową lajką, pięknymi tytanowymi implantami wraz z podwójnym "er" wypluwa nieco śliny - Czy coś tu będzie? Bo tu widzę łąka taka przed mostem. Tu kiedyś pracował mój tato, często tu przychodziłam po niego jak szłam do szkoły, o tam...
- Szanowna Frau, tu trwała do niedawna budowa Odra Tałer. Ale chyba globalny kapitalizm zjadł ją jak ten szpital.
- Ach ja...

Idą dalej, zeszli z mostu podziwiając świeże tagi wymalowane filcowymi markerami na nowej powłoce lakierniczej stuletniej konstrukcji. Podziwiają pięknie łopoczące na średniowiecznych murach wielkie bannery z żółtego brezentu wyklejone reklamą firmy usługowej.

- Das ist piękne - drą się zachwycone białe głowy - macie tu tak ja tam gdzie byliśmy w zeszłym roku, gdzie to my byliśmy, Horst?
- Birma - Horst kuleje lekko, proteza stawu biodrowego wyprodukowana w Polsce ma się dobrze, ale Horst lubi sobie pokuleć. Zawsze może ktoś zapytać, dlaczego kuleje, a on wtedy może mu pokazać blizny na biodrze. On to lubi.
- No Birma. Jesteście pomysłowi, budujecie ze wszystkiego, co się da. Gut, gut.
- To konserwacja elewacji, jest świeżo odnowiona i konserwator zabytków czeka aż do mistrzostw Europy w Fussballu, żeby ładnie było... - ucina przewodnik.

* * *

Na forum fotograficznym mam konto. W ramach tego konta umieściłem te fotki. Opatrzone zostały przez wszechpatrzące oko moderatora i osób do niego kapujących takim komentarzem: Przyczna moderacji
: Niestety jakość wykonania zdjęcia uniemożliwia jego prezentację na forum fotograficznym. Zachęcamy jednak do dalszych prób, mamy nadzieję ze bedą udane.

Oczywiście w słowie będą jest błąd. Albo obłąd. Albo obłęd.


2 comments:

pawel said...

wcale się nie dziwię czemu te zdjęcia zostały usunięte przez moderatora:) po prostu nie ma winiety i nie wyglądają jak HDR :):):)

takie czasy:)tacy moderatorzy:)

pzdr

Wojtek Sienkiewicz said...

sedno.