Biskupice Oławskie, 22.11.2017 r.
Minkowice Oławskie, 22.11.2017 r.
Pogoda dzisiaj nie rozpieszczała i wygląda na to, że oba zdjęcia będą do powtórki. W obydwu przypadkach na soczewkę Irixa kapnęło trochę wody i przez nią pojawiły się miejscowe spadki konrastu i ostrości. Powietrze było mokre, że łatwiej by było oddychać przez skrzela. Grunt, że w przypadku Minkowic mam kadr i miejsce łatwe do zapamiętania. Biskupice trochę mnie wkurzyły. Remiza jest fajna i za każdym razem, kiedy mijam ją jadąc szosą, widzę przynajmniej trzy wersje kadru. W rzeczywistości żadna nie jest dobra. frontalna jest niemal niemożliwa i chyba spróbuję się umówić z tamtejszym komendantem - nie da rady spoza ogrodzenia dobrze to złapać. Może z podnośnikiem by się udało. Tylko że przy Irixie bliższe podejście powoduje dwa problemy: przerysowanie perspektywy będzie już znaczne oraz na bliższej odległości wady optyczne szkła są już znaczne. Nie wiem, czy poniżej 8 m, ale robiąc reprodukcję jakiegoś bliskiego przedmiotu widać, ze coś jest nie tak :) No ale to nie jest szło do reprodukcji :)
Remiza w Minkowicach weszła przez przypadek, ale jest doskonała przez jej wielofunkcyjność, któa z kolei zawsze mnie urzekała. To trochę jak z altankami ogródków działkowych, albo ogródków działkowych w całości.
No comments:
Post a Comment