2010/07/23

nic się nie dzieje





Upalny tydzień dał się we znaki. Dzisiaj zadzwonił do mnie przyjaciel, którego dawno nie widziałem. To miła niespodzianka.

Dzisiaj wymyśliłem teorię, która raczej się sprawdzi. Teoria ta dotyczy kierunku, w jakim zmierza cywilizacja jako życie. Już od jakiegoś czasu to wiem. Otóż życie w postaci, jaką znamy, nie będzie istnieć. Walka, którą toczą ekolodzy przeciwko przemysłowi jets bez znaczenia. Wszstko co wytworzą ludzie, jest elementem natury, ponieważ to ludzie są elementem natury, tak jak dąb, mrówka, karp czy fretka. Jednak życie oparte na białkach jest przejściowe. Kolejną formą będzie forma cyfrowa. Jednak jej postać, jaką teraz mamy w technologii jest niedoskonała i nieodporna na różne naturalne zjawiska (impuls elektromagnetyczny, temperatura, ciśnienie, klęska, koniec świata). Jeśli już ludzie lub nasi następy stworzą sztuczną inteligencję, to nie będzie ona paradoksalnie sztuczna, bo wymyślona przez ludzi - czyli będzie częścią natury. Gdy oparte na białkach życie przestanie być istotne, to podstawą inteligencji jest komunikacja i chęć przetrwania, a także - co naturalne - wizja wiecznego trwania. Ludzie - niezależnie od wyznania i światopoglądu - stworzyli wiarę. Sztuczna Inteligencja będzie dążyć do wytorzenia takiej substancji, która będzie mogła istnieć niezależnie od materii. To będzie możliwe. Jeśli taka kolejna faza będzie niezależna od materii, będzie odporna na wszelkie jej niestabilności, jak wyżej wymienione. Jeśli tak, to będzie mieć cechy, o których teraz mamy wiedzę z domysłu, jakim jest każda forma bóstwa - tak więc powstanie coś na kształt istoty najwyższej - obchodzącej się bez materii. Jeśli tak będzie, to taka Nadistota przetrwa np. koniec świata, podróże przez czarne dziury itp. Skoro nie będzie potrzebować materii, tak samo nie będzie potrzebować czasu. Idąc dalej, jeśli przed narodzinami Wszechświata istniała inna cywilizacja oparta na strukturze materialnej - być może Nadistota już istnieje. Wszechświat wykraczający poza struktury tego Kosmosu jest wieczny. Jest poza czasem i materią. Idąc tym tokiem, przeprowadziłem dowód, że Nadistota istnieje lub zostanie powołana do istnienia.

Jest taka szansa.

Lubię te powolne piątkowe wieczory.

1 comment:

galazinka said...

Tachiony.
Przyszłość cywilizacji.
Nad materia całkowita.

Oglądnij film "Watchmen" na podstawie komiksu ;)

Przypadkowo czytając tego posta słuchałam tego oto kawałka:
http://www.youtube.com/watch?v=-QqArc12juQ

Jakoś przypasował klimatem do tekstu.