2010/05/26

miałem dzisiaj pojechać do Jelcza dokończyć materiał


...ale mialem robótki okołokomputerowe. Zastanawiam się od połowy dnia, po co istnieją inne kompy niż maki. I czy jak mam przy wejściu do sklepu symbole MałegoMiękiego (takie od okienek) to czy to ma znacyzć to samo, co pasiasty odwłok osy? Ale to chyba nie to. Przed takim wejściem powinna leżeć kupa i śmierdzieć, a napity koleś powinien haftować za 3 minuty. Ten system nie jest groźny, tylko żenujący.

Ale finalnie przez to groźny.

fota ze wczoraj. Droga z Oławy do Janikowa. Teren polderu Lipki.

No comments: