Grzegorz z Sosnowca, wujek mojej żony. Pracuje w oddalonej o 17 km kopalni. Kiedy pierwszy raz odzwiedziłem jego dom w 1999 r., w Sosnowcu czynnych było 5 kopalń. Na osiedlu fińskich domków z drewna mieszka wraz żoną Ewą, córką Kamilą i nadpobudliwym psem Fuksem. 9.11.2008 r.
* * *
Świeciła Gosia.
No comments:
Post a Comment