2008/03/16

tak jak kiedyś Weston, Adams, Evans


Trzej Królowie swoich branż wyruszyli pod komendą Lokalnego Artysty na polowanie obrazowe. Uzbrojeni w szklane armaty samonaprowadzające się na dowolnie wskazany obiekt, podwozie zdolne do ultraszybkiego przemieszczania się po terenach Kotliny Kłodzkiej, poszukiwali kadrów. Kadry niestety skorzystały z naturalnej ochrony, jaką zapewniły im chmury, które skutecznie uniemożliwiły postanie kontrastu na tyle silnego, by ujawniły swoje walory. Generalnie dywersja.

Niemniej jednak pojawiło się kilka ciekawych konkluzji:
  • w Kłodzku jest most, który nie jest mostem, jest ultrazabytkową kładką, ale się rozpada.
  • przewodnicy po sztolniach są git, nawet na ciężkim kacu.
  • mieszkańcy Kłodzka dziwnie się patrzą
  • opel calibra musi mieć foliowane dywaniki ze wzorem ryflowanej blachy
  • najlepsze pstrągi są w Górach Sowich
  • ogród bajek nie jest fajny, ale Międzygórze jest masakryczne.
  • Niemcy na szlaku mówią w zachwycie: Wunderbar; Angole: Beauty...; Polacy: O kurwa, zajebiste.
  • Biegacze nie chcą się dać fotografować, bo nie ustoją przed eRBetką przez 3 minuty.
  • Sunia potrafi jeść chrupki Pedegree, ale po 18 godzinach postu.

7 comments:

Rafal said...

chlopaku, co Ty bierzesz i czemu sie nie dzielisz?

Wojtek Sienkiewicz said...

Normalnie, biorę jednego i drugiego i jedziemy w góry:)

Rafal said...

a jak ich bierzesz?

Wojtek Sienkiewicz said...

a jak myślisz??
:)

Rafal said...

nie wiem, jak to mi zawsze powtarzasz - ja jeszcze mlody jestem
;-)

Wojtek Sienkiewicz said...

No i sam widzisz... napisz jeszcze coś, a dorosłości nie doczekasz:)

Rafal said...

hmmm.... czy mam to traktowac jako zapowiedz przyjazdu na Becve? Czy moze wybierzesz sie na daleki zimny wschod?