2014/04/27

szybka niedziela




Rano foty, potem spacer i wydłubywanie resztek porcelany z zaoranego pola. Tym razem porcelana podpisana "Made in Poland" z Wałbrzycha, a nie z Waldenbergu. Potem szybka runda i wymuszony postój na przejeździe kolejowym w czasie rozjazdu. Wyjazd na B. sportowo cofnął mnie mocno, ale bez dramatu. Noga podawała jak dzik. Na koniec spacer po wsi z najmłodszym synem i trochę oglądania. 

No comments: