2012/05/04

kolejne dni 33 roku życia





Ubaw po pachy. Minęło 12 dni od wypadku. Noga dalej cierpi. Zeszłą opuchlizna ze stopy, ale na goleni wciąż jest torba z płynem. Sytuacja z tą nogą niby prosta, a nadaje się na komedię, która w świecie zachodnim wywołała by śmiech, a w naszym - zadumę.

Minęło 12 dni, w czasie których nikt nie zrobił mi prześwietlenia obitej nogi, straciłem masę czasu na poszukiwania surowicy przeciwtężcowej, a o zapisie do chirurga mogę pomarzyć. A to tylko ciężkie stłuczenie. Jak mają się czuć komfortowo ci, którzy chorują na poważne choroby? Jak mają zaufać? Komu?

No comments: