Świat mediów elektronicznych ukłonił się telefonom komórkowym i ich użytkownikom. Foty są szybciej, za mniejszą kasę (głupio pisać, że za darmo, mając na uwadze obowiązujące honoraria, bo to synonim). Ale co najważniejsze, zdjęcia, choć już pozbawione postaw estetycznych, bardziej prawdziwe. Z tego samego powodu, dla którego lepiej sprzedaje się amatorskie produkcje filmów przyrodniczych z ludźmi w rolach głównych, niż ten sam temat zrealizowany przez wielkie różowe koncerny.
Nic w tym złego. Tak po prostu jest i dyskusje o zmianie widzenia czy świadomości odbiorców są tak beznadziejnie niespełnialne, jak beznadziejna jest myśl, że można cokolwiek tym zmienić.
Idę spać, o 8.00 rano foty.
No comments:
Post a Comment