2009/08/17


Wymyśliłem dzisiaj nazwę dla swojej firmy, którą jak dobrze będzie - to odpalę w połowie września. Nazwę znalazłem po dobrych dwóch godzinach walki w poszukiwaniu wolnej domeny.

Obrazek z kategorii trudnych landszaftów wykonany wczoraj na rewerowym spacerze. Rower teraz traktuję jako nagrodę za codzinne bieganie. Od poniedziałku do soboty biegam, w niedzielę - rower.

Słowem na dzisiaj jest wyraz "dystans". Dystans jest bardzo ważny i widzę po odbiorze trudnego landszaftu, jak mało go jest w narodzie (dystansu). Oby było więcej.

W ramach uśmiercania Lokalnego Artysty poprosiłem kilku zaprzyjaźniony... muszę kończyć. Burza.

4 comments:

podobno fotograf Szymon said...

Wymyślenie nazwy to pół biedy - teraz trudniejsze jest znalezienie wolnej domeny powiązanej z nazwą :)

Wojtek Sienkiewicz said...

od tego zaczynałem:)

gorczakowski said...

powiem tak. ja nazwalem ostatnio firme "POLIMPEX" :D w starym dobrym stylu lat 90 ;)
a foto bardzo ladne

Wojtek Sienkiewicz said...

Mógłbyś się nazywać Martinpol i żenić fury i robić białą kiełbasę. PUW Martinpol - Przedsiębiorstwo Usług Wielobranżowych:>