"Lokalna artystka ludowa, Małgorzata Sienkiewicz na tle
swojej najnowszej instalacji zatytułowanej: "Ja, góry i pies".
Ta brawurowa konstrukcja wykonana z gruzu na terenie dawnego
Państwowego Gospodarstwa Rolnego w Ścinawie (gm. Oława) przyciągnęła
zainteresowanie mediów już tydzień temu podczas tłustego czwartku.
Ponieważ artystka jest oszczędna w słowach, niech za komentarz posłuży
fragment tekstu krytycznego Arnolda Niedzieli: Małgorzata wykonała
swoją pracę pod wpływem wielkich emocji związanych z tym miejscem,
gdzie w czasach dzieciństwa spędzała wakacje i przeżywała pierwsze miłosne
uniesienia. Stąd dwie góry symbolizujące intymność kobiecych piersi i gruz
ceglany jako alegoria zburzenia jej dziecięcego świata wspomnień.
To jedyne zarejestrowane zdjęcie pochodzi z archiwum jej męża,
znanego lokalnego fotografa Wojtka Sienkiewicza. Góra zostanie
wywieziona w Wielką Sobotę na pobliskie wysypisko gruzu, na jej miejscu
stanie hala sortowni szparagów, inwestycja niemieckiego rolnika,
który dookoła wsi posiada dwustu-hektarową plantację tych warzyw."
1 comment:
Niesamowite, jednak w Polsce też są piramidy ;)
Post a Comment