2018/11/21

Gać i Godzikowice

 Pomnik poległych w I Wojnie Światowej "skonwertowany" do kapliczki. słupowej, Gać/Heidau, 21.11.2018 r.

Pomnik w Gaci był prosty do odnalezienia - obelisk w towarzystwie dwóch dębów rzuca się w oczy. Znacznie łatwiej byłoby, gdyby nikt nie zdemontował pruskiego krzyża z góry, nie zatarł czymś wyrytych w kamieniu napisów z nazwiskami i nie zalał całości grubą warstwą olejnej farby. 

Zdjęcie ze strony: https://polska-org.pl/5775297,foto.html?idEntity=505622


 Pomnik poległych w I Wojnie Światowej "skonwertowany" do kapliczki. słupowej, Godzikowice/Rosenhein, 21.11.2018 r.

Mocno padał marznący deszcz - czego się nie spodziewałem wychodząc na chwilę z domu, ale w drodze powrotnej zatrzymałem się pod kościołem w Godzikowicach, które są pewnym ewenementem w związku z dziwną nazwą, nie mającą nic wspólnego z dawną Rosenheim. Obszedłem kościół w koło, ale już przy wejściu coś mnie tknęło - stos granitowych bloków, a nie betonu. W czasach polskich tego rodzaju kapliczki nie były robione z kamienia. Mogły być przerabiane z kamiennych denkmali, ale jeśli były nowe, to z betonu. Jest wielce prawdopodobne - bo niestety podgląd mam niskiej jakości - że oryginalny pomnik był bardzo podobny do tego ze Starego Wiązowa, który sfotografuję na dniach. 

Zdjęcie ze strony: https://polska-org.pl/6774419,foto.html?idEntity=505624

Z jednej strony chcę poszukać innych "rażących" przykładów konwersji, ale śledzenie denkmali, często skrzętnie ukrytych lub do niepoznaki przebudowanych - choć to raczej jest dewastacja, niż przebudowa na tym samym poziomie, jaki widziałem w tysiącletnich kościołach w Chorwacji zbudowanych z elementów rzymskich świątyń. Przecież to, co dzieje się na cmentarzach choćby jest równie silne, jeśli nie silniejsze. Albo dawne "Gasthausy" naprędce zamienione w mieszkania lub świetlice, z których fasad płatami odchodzi farba ujawniając dawne przeznaczenie. Kulminacją byłaby lipa z Walimia z tabliczką "Lipa z czasów piastowskich". 

No comments: