We Wrocławiu w Browarze Mieszczańskim na ul. Hubskiej trwa właśnie wystawa Objazdowe OFFO2. Jak to bywa z OFFO to ekspozycja fotografii otworkowej. Wszystko fajnie, ale jest jeden szkopuł (poza kiepski oświetleniem, co mi nie przeszkadza, bo mam lightboxy:): ja nie jestem fotografem otworkowym. No raz czy osiem posłużyłem się kamerą tego rodzaju, może udało mi się zrobić coś odkrywczego, ale nie utożsamiam się z tym - bądź co bądź - nurtem. Po prostu użyłem jej kilka razy ale w celu osiągnięcia pewnego efektu, do którego jedyna droga prowadziła przez mały otworek w aluminiowej blaszce. To nie usprawiedliwienie, ale zabezpieczenie przed zaszufladkowaniem...
A zresztą... a bez reszty.
A zresztą... a bez reszty.
No comments:
Post a Comment