Posadowice/Postelwitz, 11.12.2020
Tu jest niemal wszystko. Nie widać tylko po lewej stronie zebranych resztek nagrobków z przykościelnego cmentarza, nazywanego lapidarium. Nie widać po prawej pięknej żelaznej bramy i budynku za nią, który witał wjeżdżających na teren pałacu i gorzelni. Nie widać też ogrodzenia z wytłoczek, zapewne z odpadów produkcyjnych w Jelczańskich Zakładach Samochodowych. Widać od lewej pomnik poległych w I wojnie światowej, krzyż pokutny i pomnik poległych w wojnach z Francją, a w tle widać opuszczony pałac i gorzelnię.
No comments:
Post a Comment