Kapliczka. Kojęcin, 23.01.2018 r.
Kapliczka. Jędrzychowice, 23.01.2018 r.
Niektóre artefakty mijam wielokrotnie rowerem. Niby zauważam, ale - choć stanowią dla mnie zawsze atrakcyjny obiekt - zapominam o nich dość szybko. A najlepsze jest to, że im bliżej od domu - tym dziwniej. Zaczyna mi się wydawać, że jeszcze dekada i nie zrobię zdjęcia poza granicami swojej wsi. Tę w Kojęcinie zauważyłem dzień wcześniej modyfikując "w locie" trasę treningu, żeby ominąć ciężką chmurę pełną kulkowatego śniegu. Tę w Jędrzychowicach mijałem kilkanaście razy, ale zawsze bardziej moją uwagę przykuwały wielkie i piękne silosy z karbowanej blachy podobnej do tej z przedwojennych samolotów Junkersa. A tu takie cudo, które zmaterializowało się na matrycy :)
No comments:
Post a Comment