2012/09/09

4 lata na spełnianie marzeń









Od dawna chciałem przejechać się tą trasą. Co gorsze, dojazd autem "TAM" zajmuje godzinę z małych hakiem. Trójkąt Javornik - Vapenna - Żulova - niezwykłej urody teren, widoki, ale przede wszystkim asfalt, który pozwala na bezstresową obserwację otoczenia. U nas trzeba się jednak bardzo skupiać na tym, "po czym" się jedzie, a nie na tym, "gdzie".

Ze Zbyszkiem wzięliśmy udział w wyścigu: http://jesenickysnek.com/ - ale szybko do nas dotarło, że czeka nas dużo pracy w zimie, żeby w przyszłym sezonie jechać ten wyścig, a nie swój. Ale i tak było git.

PS. Ponieważ nie miałem jak robić zdjęć, więc (za Bruszewskim) "fotografowałem do mózgu". Jednak teraz już nie trzeba nawet i tego, skoro jest Street View. Ma to swoje dobre strony. Warto - moim zdaniem - zobaczyć te kilka fragmentów. Pięknych miejsc jest tam masa, wybrałem parę tych z okolic granicy polsko-czeskiej.


Wyświetl większą mapę


Wyświetl większą mapę


Wyświetl większą mapę


Wyświetl większą mapę


Wyświetl większą mapę

No comments: