Zawsze chciałem namierzyć na mapie miejsce, przez które jechałem w drodze na pierwszą w życiu kolonię, pierwszy raz za granicę i to pierwszy raz w Czechach. W 1989 roku droga "wyższa" była jeszcze budowana. A niższą jechałem z dziećmi pracowników rolniczych spółdzielni pracowniczych i z Czechami do Kosetic.
2013/10/24
wreszcie
Zawsze chciałem namierzyć na mapie miejsce, przez które jechałem w drodze na pierwszą w życiu kolonię, pierwszy raz za granicę i to pierwszy raz w Czechach. W 1989 roku droga "wyższa" była jeszcze budowana. A niższą jechałem z dziećmi pracowników rolniczych spółdzielni pracowniczych i z Czechami do Kosetic.
2013/10/20
od piątku do niedzieli
Taka rzecz, której nie wiedziałem: dworzec Wrocław Główny i Wrocław Nadodrze były zaprojektowane przez braci. Jeden przez jednego, drugi - drugiego. Ładna historia. Płyty chodnikowe na peronie z pozdrowieniem dla przedwojennego Strzelina. Aha - i Sołtysowice to była wieś zamieszkała przed wojną przez Polaków.
Kontrastowo. Jeździłem sam szosą ważącą nic i 145 tonowym parowozem. Ojciec wykolejony na punkcie roweru, syn - na punkcie pociągów. I dwaj szczęśliwi w swoim szaleństwie.
2013/10/16
Podróże kształcą
Tato'o, a czemu słup?
Bo tu było lotnisko.
Tato'o, a czemu koła?
Bo podłączali kanalizację.
Tato'o, a czemu tu auta jeżdżą?
Bo holują samoloty.
Samoloty? A czemu?
Bo to lotnisko.
Tato'o, a czemu koniec toru?
Nie wiem.
2013/10/01
Subscribe to:
Posts (Atom)